• Zastosowanie
  • Transport
  • Produkcja
  • Przesył magazynowanie
  • Doliny wodorowe
  • Pierwsze wodorowe jaskółki w komunikacji autobusowej w Polsce

    Czy popularne obecnie elektrobusy to dopiero wstęp do autobusów wodorowych? W Polsce szlaki w transporcie publicznym opartym o wodór przeciera na razie Konin z zamówieniem na jeden pojazd, a wkrótce – dzięki programowi Zielony Transport Publiczny – dołączą kolejne. Środki na zakup 20 autobusów dostała Górnośląsko-Zagłębiowska Metropolia. O dofinansowanie starają się też Poznań, Chełm i Włocławek.

    Ostatnie lata to okres intensywnego rozwoju transportu bezemisyjnego. W ciągu kilku lat mogliśmy zaobserwować prawdziwą rewolucję, jeżeli chodzi o wprowadzanie do ruchu elektrobusów czy technologie ładowania. Zanim jednak autobusy bateryjne w pełni zdążyły okrzepnąć, pojawiły się pojazdy z ogniwami wodorowymi.

    Na rynku krajowym przewoźnicy ograniczali się dotąd jednak do dyskusji i analiz. Barierą nie do pokonania, jak w przypadku wielu nowych technologii, okazywały się wysokie koszty pojazdów i infrastruktury. Szansą na przyspieszenie rozwoju nowych rozwiązań na tym etapie mogło być więc jedynie ich dofinansowanie przy wykorzystaniu środków krajowych czy unijnych coś to zdanie jakoś mi się nie klei.

    Takim katalizatorem, w przypadku autobusów wodorowych, okazał się program Zielony Transport Publiczny, rozpisany w zeszłym roku przez NFOŚiGW. Budżet dla I naboru wynosił aż 1,3 mld zł, z czego 1,1 mld zł stanowiły bezzwrotne formy dofinansowania. W przypadku elektrobusów czy trolejbusów przewidziano dofinansowanie w wysokości do 80%, a w przypadku pojazdów wodorowych dofinansowanie sięgające 90%. W programie zaplanowano też środki na infrastrukturę ładowania oraz tankowania.

    Wodor 2-06

    Nabór ruszył 4 stycznia 2021 r. i został zamknięty już 18 stycznia – tak szybko wyczerpała się pula środków. W sumie wpłynęły wnioski od 33 miast na 431 pojazdów. W większości dotyczyły one elektrobusów i niezbędnej infrastruktury do ładowania, ale też pojawiły się pierwsze miasta zainteresowane wdrożeniem technologii wodorowej. Włocławek złożył wniosek o dofinansowanie zakupu trzech pojazdów, Chełm – 15, Górnośląsko-Zagłębiowska Metropolia – 20, a Poznań aż 84 pojazdów. Wnioski objęły też dwie stacje tankowania wodoru.

    Najliczniejszy wniosek, złożony przez Poznań, obejmuje 46 przegubowców o długości 18 m i 38 pojazdów 12-metrowych. – Wierzymy, że wodór to przyszłość transportu publicznego. Jest dostępny i przyjazny dla środowiska. Pojazdy, w których będzie wykorzystywany jako paliwo, mogą stać się alternatywą dla autobusów z silnikami spalinowymi, a w przyszłości nawet elektrycznych autobusów bateryjnych – mówił Wojciech Tulibacki, ówczesny prezes zarządu MPK Poznań. Zakupy są planowane w latach 2022-2025, a warunkiem jest pozytywne rozpatrzenie wniosków przez NFOŚiGW.

    We wtorek 14 września br. GZM podpisała umowę na dofinansowanie zakupu 20 pojazdów zasilanych wodorem. Projekt ten ma być pilotażem, stanowiącym pierwszy etap we wdrażaniu i upowszechnianiu transportu publicznego napędzanego wodorem na obszarze metropolii. Wartość dofinansowania sięga kwoty 81 mln zł. – Konkretnymi projektami, wokół których możemy budować kompetencje na przyszłość, jest transport autobusowy. Ten projekt to największe w Polsce przedsięwzięcie. GZM będzie pełniła rolę pioniera – mówi Michał Kurtyka, minister klimatu i środowiska. – O wodorze w województwie śląskim mówimy od blisko trzech lat. Mam nadzieję, że ta drobna jaskółka uczyni prawdziwą wiosnę i będzie możliwe przejście do dalszych kroków – tworzenia pełnego łańcucha dostaw, produktów i usług związanych z gospodarką wodorową. Chcemy być dobrym partnerem we wdrażaniu strategii wodorowej – mówi Kazimierz Karolczak, przewodniczący GZM.

    Oprócz GZM autobusy wodorowe chce również wdrożyć Chełm. Początkowo informowano, że Chełm wnioskował o środkach na zakup 15 pojazdów elektrycznych oraz 15 napędzanych wodorem. Ostatecznie jednak miasto wystąpiło o zmianę zakresu i zakup wyłącznie pojazdów wodorowych oraz stacji tankowania. Wniosek został pozytywnie rozpatrzony, a dotacja wyniesie ponad 100 mln zł.

    Co zrobić ze swoim wnioskiem zastanawia się teraz Włocławek. Okazało się, że MPK może liczyć na mniejsze niż zakładanie dofinansowanie. Jedna z opcji zakłada skupienie się na pojazdach elektrycznych. Negocjacje z NFOŚiGW jeszcze się nie zakończyły.

    Wszystkich, biorąc udział w programie NFOŚiGW, i tak wyprzedzi Konin. W kwietniu tamtejszy MZK rozpisał przetarg na dostawę w formie oddania w dzierżawę jednego 12-metrowego autobusu napędzanego wodorem. Zamawiający wymagał zbiorników na wodór o pojemności min. 1400 l (min. 30 kg użytecznego wodoru). W postępowaniu wystartował jedynie Solaris, który wycenił usługę na 2,916 mln zł brutto. Kontrakt zawarto 7 lipca br?. Pojazd powinien zostać dostarczony w ciągu 12 miesięcy, a okres dzierżawy ustalono na cztery lata. Warto wspomnieć, że to właśnie w Koninie do końca 2021 r. powstanie pierwsza ogólnodostępna stacja tankowania wodoru w Polsce.

    Na tym jednak nie koniec – kolejne miasta deklarują zainteresowanie technologią wodorową. Trwa też II edycja programu Zielony Transport Publiczny, choć tym razem zmieniono zasady rozdysponowania środków, w tym wprowadzono tryb konkursowy.

    Redakcja