• Zastosowanie
  • Transport
  • Produkcja
  • Przesył magazynowanie
  • Doliny wodorowe
  • Kto najbardziej czeka na wodorowe rozwiązania? Ekspert: „Nauka, biznes i samorząd muszą ze sobą współpracować”

    Eksperci nie mają wątpliwości, że sukces Polskiej Strategii Wodorowej zależy od ścisłej współpracy podmiotów będących beneficjentami nowych rozwiązań energetycznych. Mowa o samorządowcach, naukowcach oraz przedsiębiorcach.

    Doliny wodorowe zostały powołane, by dekarbonizować przemysł i uniezależniać polską gospodarkę od surowców energetycznych z Rosji. Polska, Europa i świat szuka nowych rozwiązań energetycznych. Wodór stał się rozwiązaniem, które ma przed sobą wielką przyszłość. Polska Strategia Wodorowa zakładała powołanie pięciu dolin wodorowych. Dobór lokalizacji był i jest uzależniony od kilku czynników, m.in. od wielkości i geograficznej koncentracji przemysłu w danym regionie, a co za tym idzie popytu na wodór oraz od uwarunkowań geologicznych danego regionu, chodzi o koszty magazynowania wodoru w kawernach

    mówi Marek Dymsza, współkoordynator Klastra Metalika dla Przemysłu

    Polska będzie w stanie wyprodukować milion ton zielonego wodoru. Jakie jest zapotrzebowanie na taki wodór? Nie potrafię na to pytanie odpowiedzieć, nie spotkałem się z opracowaniami badającymi popyt na zielony wodór w Polsce. Wiem jednak, że przedsiębiorcy szukają tańszych źródeł energii i są wodorem bardzo zainteresowani. Interesuje ich efekt końcowy, czyli koszt produktu finalnego jaki muszą sprzedać, by osiągnąć zysk. W przypadku transportu ciężarowego, sektora TSL czy przemysłu ciężkiego to wszelkie działania zmierzające do optymalizacji kosztów są pożądane przez rynek

    mówi Marek Dymsza

    Materiał otrzymany od Rzecznika Prasowego Północnej Izby Gospodarczej w Szczecinie

    Redakcja